MOKKI i OLIVIO&CO JUŻ W POLSCE
Zapraszamy do lektury artykułu na temat okularów przeciwsłonecznych dla dzieci, który przygotowała dla naszych Czytelników mgr Dominika Kalwa-Grabowska....
więcej
Okiem Stylisty - Lady in Red
Styliści Opraw Okularowych Monika i Olaf Tabaczyńscy przybliżają naszym Czytelnikom tajniki indywidualnego doboru kolorów opraw okularowych oraz ich harmonijnego dopasowania, tym razem poddając wnikliwej analizie kolor czerwony, który z...
więcej
NOWE TRENDY OKULAROWE
MIDO wyznacza trendy w modzie okularowej na rok 2024 – odpowiedzialna innowacja, funkcjonalny styl i niekonwencjonalna paleta kolorów....
więcej
Polscy okuliści kontra jaskra - Polskie Towarzystwo Okulistyczne zaprasza gabinety i kliniki okulistyczne z całej Polski do wspólnej akcji
Ruszyła rejestracja gabinetów i poradni okulistycznych do VIII edycji akcji „Polscy okuliści kontra jaskra”. Zgłaszanie placówek trwa do 1 marca. To świetna okazja do promocji swoich gabinetów....
więcej
Numer OKO 2024/1 już dostępny!
Oddajemy w Państwa ręce kolejny numer specjalistycznego, niezależnego magazynu dla profesjonalistów i specjalistów ochrony wzroku OKO 2024/1, w którym poruszamy najbardziej aktualne tematy, przedstawiamy nowości i promocje przygot...
więcej
Shamir przedłuża współpracę z BWT Alpine F1® Team
Shamir Optical Industry przedłużył umowę z BWT Alpine F1® Team i nadal będzie partnerem zespołu w dziedzinie wydajności optycznej. Po czterech latach dotychczasowej pełnej sukcesów rozwojowych współpracy, partnerstwo wyznacza da...
więcej
O rzeczach pozornie niewiele znaczących
W optometrii dużą uwagę poświęca się rogówce i soczewce wewnątrzgałkowej, mierzy się refrakcję, bada akomodację, ustala potrzebną korekcję. Okulistyka w głównej mierze zajmuje się z jednej strony stanem powierzchni oka,&n...
więcej
Wizja optyki na rok 2030
W tym roku w Wielkiej Brytanii ujrzał światło dzienne blisko 200-stronicowy dokument omawiający, czy może raczej, przewidujący zmiany, jakie dzięki rozwojowi światowej technologii zajdą w brytyjskiej optyce do 2030 roku. Nadano mu nazwę Foresight Project Report i trzeba uczciwie przyznać, że zarówno ogrom pracy, jaki włożono w jego przeprowadzenie oraz wnikliwa analiza danych robi na czytającym wrażenie. I choć można traktować wiele z prognoz jako czyste science-fiction, co zresztą zauważa we wstępie do FPR sam jego pomysłodawca, Alan Tinger, to nie należy tych przewidywań lekceważyć. Zwłaszcza, że niektóre scenariusze technologicznego rozwoju to kwestia dwóch-trzech lat. “Żadnej profesji w nadchodzących latach nie ominie kontakt z nowoczesną technologią“, zauważa Julia Maning szefowa organizacji 2020Health, która zajęła się przeprowadzeniem badań.
Ale po kolei. Prace nad projektem rozpoczęły się cztery lata temu, w 2012 roku, z inicjatywy szefa Local Optical Committee Support, Alana Tinger’a. Zainicjował on w środowisku optyków oraz optometrystów debatę dotyczącą lepszego wyposażenia tego sektora w narzędzia mogące lepiej i pewniej diagnozować problemy chorób oczu i je rozwiązywać. Jego zdaniem, tylko rozumiejąc oraz adaptując postępujące zmiany w technologii i cybernetyce można nie tylko udoskonalić profilaktykę, ale nawiązać taką relację z pacjentem, w wyniku której on sam będzie aktywnie współdziałał przy leczeniu.
Przeprowadzenie projektu zlecono niezależnej organizacji 2020Health, będącej jedną z czołowych społecznych think-tank’ów w Wielkiej Brytanii. Jej motto, “Make Health Personal“ (“Czyń zdrowie sprawą osobistą“), idealnie oddawało ideę, która przyświecała pomysłodawcom tego przedsięwzięcia.
Foresight Project Report podzielono na pięć części. W pierwszej nakreślono, nazwijmy to umownie, krajobraz demograficzno-optyczny, jaki ma szansę ukształtować się w najbliższych latach. I, niestety, nie prezentuje się on zbyt optymistycznie. Zarówno pod względem zdrowotnym, jak i finansowym. Bo właśnie to kwestie finansowe stanowią poniekąd przyczynę szukania nowych rozwiązań w optometrii. Starzejące się społeczeństwo, ale też i zwiększająca się długość życia dość poważnie może obciążać brytyjską służbę zdrowia. A jeśli doliczyć do tego styl życia współczesnego człowieka oraz choroby cywilizacyjne przekładające się na stan zdrowia oczu (jak na przykład relacja: otyłość - cukrzyca - wzrok lub: komputery/telefony komórkowe - wzrok), otrzymujemy dość alarmującą potrzebę wczesnej profilaktyki, która - niestety - wymaga dobrej woli pacjenta i jego intensywnego zaangażowania.
Tym, jak stworzyć pacjenta świadomego zajmuje się druga część projektu, poświęcona technologii i towarzyszącym jej ogólnie zdefiniowanym przeszkodom. Jednym z podanych sposobów jak wykorzystać postęp jest, wcale nie tak nierealna i odległa, idea stworzenia soczewek kontaktowych, które na bieżąco pobierałyby dane, np. o poziomie glukozy lub ciśnieniu ocznego śródgałkowego, a następnie przesyłałyby dane do ośrodka badawczego, gdzie pod okiem specjalisty następowałaby analiza zachodzących zmian. Ułatwiałoby to i umożliwiało przeprowadzanie regularnych testów cukrzycowych. Również wprowadzenie inteligentnych soczewek hamujących krótkowzroczność (lub znacznie na to wpływających), choć brzmi jak przykład z fantastyki naukowej, zdaniem autorów raportu, ma całkiem duże szanse na realizację do 2030 roku. Co istotne, postrzegana w ten sposób nowoczesna technologia buduje osobistą relację z pacjentem, który troszczy się o swoje zdrowie, niekoniecznie odwiedzając szpital czy przychodnię. W raporcie typ pacjenta świadomego określono mianem participatient (od połączenia słów: participate - uczestniczyć, patient - pacjent).
Technologia ma zastosowanie w biznesie i ten aspekt omawia trzecia część FRP. Autorzy widzą nadchodzącą rewolucję w finansowaniu badań i rozwoju nowinek technicznych, mających zastosowanie w optometrii w postaci tzw. crowdfundingu. Obserwując ten coraz popularniejszy i, co ważniejsze, skuteczniejszy sposób zbierania funduszy, można z łatwością wyobrazić sobie gromadzenie pieniędzy za pomocą tej metody. Plusem jest włączenie w to nie tylko ośrodków akademickich, czy technologicznych, ale też przedstawicieli innych dyscyplin, które mogą wzbogacić świat optyczny. Multidyscyplinarne zespoły - finansowane nie z budżetu państwa, ale z innych niezależnych źródeł - mogą okazać się w przyszłości kluczowe dla dalszego rozwoju tego sektora. Wymaga to jednak także otwartości ze strony samego świata optyków, a do tego potrzebna jest nowa edukacja. I właśnie edukacji poświęcono czwartą część raportu.
Jeśli zmieniają się narzędzia, to logicznym się wydaje nauka obsługi nowych urządzeń. Z tego założenia wyszli autorzy raportu. Ale nie o naukę tylko chodzi, lecz także o podejście specjalistów do zmian, o ich mniejszy opór i zwiększenie elastyczności. Odrzucenie lub znacząca modyfikacja dotychczasowego programu nauczania (odwołującego się do matematyki, czy historii optyki) i stosowanych rozwiązań może stanowić pewne wyzwanie. Jednakże, uczelnie kształcące przyszłych optyków i optometrystów powinny zmienić program nauczania poprzez, na przykład, położenie większego nacisku na technologię cyfrową, rozszerzenie swoich zainteresowań między innymi o ortooptykę, a także - i to może wydać się nieco zaskakujące, by nie rzec, kuriozalne - o kompetencje społeczne! Z badań wynika, że umiejętności komunikacyjne nie są mocną stroną brytyjskich specjalistów ze świata optyki. To może też być składowy czynnik niechęci wobec odwiedzania przychodni okulistycznych przez pacjentów.
Piąta, najkrótsza część poświęcona została regulacjom i rozwiązaniom prawnym, zarówno tym istniejącym (odwołanie się do historycznych aktów, jak The Optitian Act z 1989 roku, który dodał zawodowi optyka pewnych istotnych upoważnień, np. do wydawania zaleceń), jak i postulowanym. Autorzy proponują, by odpowiednie instytucje państwowe włączyły się w propagowanie rozwiązań korzystnych dla zdrowia. Istotne też jest zastopowanie niebezpiecznego procederu zakupu pozbawionych kodu soczewek przez Internet (szacuje się, że 715 tys. recept zostało zrealizowanych nielegalnie online) oraz zachęcanie obywateli do regularnego badania wzroku.
Jakkolwiek Foresight Project Report dotyczy Wielkiej Brytanii i ściśle odnosi się do problemów z jakimi boryka się społeczeństwo wyspiarzy, to jednak charakter tych badań pozostaje uniwersalny. Tym bardziej, że sami autorzy nadchodzące zmiany określają mianem nowej ery Gutenberga lub drugim wiekiem techniki (sic!). I dodają, że są to zmiany nieuniknione. W ich wyniku albo przemysł optyczny się zaadaptuje i przeobrazi, albo pożegnamy się z monopolami. I choć to pieśń przyszłości, to już dziś trzeba trzymać rękę na pulsie, gdyż, jak powtarza za prezydentem Kennedym Alan Tinger: “Zmiana jest prawem życia. Ci, którzy patrzą tylko w przeszłość lub teraźniejszość z całą pewnością przegapią przyszłość”.
Opracowanie: INTEROPTYKA na podst. mat. pras. 2020Health
http://www.abdo.org.uk/wp-content/uploads/2016/03/Foresight_Full-Report_WEB_SPS.pdf